Policjanci zatrzymali włamywacza
W ubiegły piątek do buskich policjantów dotarła informacja o kradzieży z włamaniem, do której doszło na terenie jednego z sanatoriów. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia i wytypowali osobę, która mogła być odpowiedzialna za to przestępstwo. Następnego dnia mundurowi patrolujący miasto zauważyli 25 – latka, podejrzewanego o dokonanie włamania. Mężczyzna został zatrzymany. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W piątek, mieszkanka Buska – Zdroju poinformowała policjantów, że z ogródka piwnego znajdującego się na terenie jednego z sanatoriów, zostały skradzione pieniądze z kasy oraz beczka piwa. Mundurowi, którzy dotarli na miejsc zdarzenia, potwierdzili, że ktoś wyrwał szufladę z lady od baru, a z niej zabrał 500 zł. Z baru została skradziona również beczka z piwem, którą stróże prawa odnaleźli ukrytą pod sianem w okolicy ogrodzenia sanatorium. Z ustaleń policjantów wynikało, że do przestępstwa doszło pomiędzy środowym wieczorem, a piątkowym popołudniem. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia oraz wytypowali osobę, która mogła być odpowiedzialna za to zdarzenie.
Kolejnego dnia (tj. sobota) policjanci patrolujący miasto zauważyli doskonale znanego im 25 – latka. Mężczyzna podejrzewany był o dokonanie tego włamania. Mundurowi szczegółowo rozpytali mężczyznę, co robił w okresie, kiedy doszło do przestępstwa, a ten przyznał się, że jest za nie odpowiedzialny. 25 -latek został zatrzymany. Mężczyzna wskazał stróżom prawa gdzie ukrył skradzioną beczkę z piwem oraz miejsce porzucenia szuflady. Mundurowi odzyskali część skradzionych pieniędzy, resztę jak oświadczył zatrzymany, wydał na alkohol.
Konsekwencją czynu, którego dopuścił się 25- latek, może być nawet 10 – letnia kara pozbawienia wolności.
Opr. TP