Policjanci zainteresowali się losem starszej kobiety
W sobotnie popołudnie, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju interweniowali wobec kobiety przebywającej w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Podczas patrolu, zauważyli jak seniorka ubrana w niezbyt ciepłą odzież, szła z psem w kierunku Wiślicy. Ze względu na temperaturę otoczenia poniżej – 10ºC, policjanci zapytali dokąd kobieta idzie. Okazało się, że nestorka cierpi na zaniki pamięci i nie potrafiła wytłumaczyć gdzie zmierza. Nie pamiętała również jak się nazywa i gdzie mieszka. Pomocy wychłodzonej kobiecie udzielili policjanci.
Policjanci patrolujący w sobotnie mroźne popołudnie teren Buska – Zdroju zauważyli kobietę idącą z psem, której ubiór nie był dostosowany do panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Temperatura otoczenia spadła poniżej – 10ºC. Sierż. szt. Robert Nalepa i st. sierż. Sylwester Porąbaniec zapytali, czy seniorka nie potrzebuje pomocy. Około siedemdziesięcioletnia kobieta nie potrafiła powiedzieć dokąd idzie, nie pamiętała też jak się nazywa i gdzie mieszka. Policjanci zaprosili kobietę wraz z towarzyszącym jej psem do wnętrza radiowozu i wezwali pomoc medyczną. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zabrali wychłodzoną starszą kobietę do szpitala. Mundurowi po około dwóch godzinach ustalili dane personalne kobiety i adres pod którym zamieszkuje. Pojechali we wskazane miejsce, a tam mężowi przekazali psa i poinformowali o miejscu przebywania małżonki.
Właściwa reakcja policjantów, być może zapobiegła tragedii.
Na nadchodzące dni meteorolodzy zapowiadają spadek temperatur dużo poniżej 0ºC. Apelujemy o zainteresowanie się losem sąsiadów bądź innych znanych osób, które są niepełnosprawne, samotne bądź w podeszłym wieku i wymagają pomocy. Jeśli nie będziecie Państwo mogli im pomóc osobiście, poinformujcie o nich Ośrodek Pomocy Społecznej bądź Policję. Nie przechodźcie obojętnie również obok osób nietrzeźwych, a szczególnie tych znajdujących się pod znacznym działaniem alkoholu. Państwa telefon na Policję informujący o takich osobach może uratować je przed wychłodzeniem i przed zamarznięciem. Noc spędzona o tej porze roku na zewnątrz przy dodatkowym osłabieniu organizmu może się skończyć tragicznie.
Nie bądźmy obojętni. Informujmy o takich przypadkach korzystając z bezpłatnego nr tel.: 997 lub 112.
Opr. TP
