Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jak volkswagen udawał Iveco

Data publikacji 17.02.2020

W piątek policjanci Zespołu Ruchu Drogowego z buskiej komendy zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem golfem. Powodem kontroli był fakt, że 35-letni kierujący osobówką rozmawiał przez telefon podczas jazdy. W trakcie sprawdzenia pojazdu w systemach policyjnych okazało się, że to nie jedyne wykroczenie mężczyzny. Szybko wyszło na jaw, że tablice rejestracyjne pochodzą od innego pojazdu, a konkretnie od dostawczego Iveco. Spotkanie mieszkańca gminy Busko – Zdrój z mundurowymi zakończyło się dwoma mandatami karnymi i 6 punktami.

Policjanci z Zespołu Ruchu Drogowego patrolowali w piątek ulice Buska – Zdroju. Na ul. Bohaterów Warszawy zauważyli kierującego volkswagenem golfem, który w czasie jazdy rozmawiał przez telefon w sposób niedozwolony. Pojazd został natychmiast zatrzymany do kontroli. Za jego kierownicą siedział 35-letni mieszkaniec gminy Busko – Zdrój. Podczas sprawdzania pojazdu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że to nie jedyne wykroczenie mężczyzny. Szybko wyszło na jaw, że tablice rejestracyjne pochodzą od innego pojazdu, a konkretnie od dostawczego Iveco. Kierujący nie miał przy sobie żadnych dokumentów potwierdzających własność osobowego golfa. Mówił, że pojazd kupiony był za granicą i nie został zarejestrowany jeszcze w kraju. Chciał się nim przejechać i żeby nie wzbudzać podejrzeń, założył tablice rejestracyjne od innego auta.

Za popełnione wykroczenia tj. korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki w ręku przez kierującego i za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu, policjanci ukarali 35-latka dwoma mandatami. Jego „konto” punktowe wzbogaciło się o 6 oczek. Ze względu na brak obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdu, powiadomiony został Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Opr. TP

Powrót na górę strony