Nieuczciwe „oszczędności”?
Buscy policjanci zostali wczoraj wezwani do jednego z marketów na terenie miasta. Powodem interwencji była niechęć klienta do okazania paragonu potwierdzającego zapłatę za dokonane zakupy. Na miejscu mundurowi stwierdzili, że na paragonie było potwierdzenie płatności za dwa bochenki chleba, ale w koszu z zakupami leżały dwa opakowania, zdecydowanie droższych pierników. Takie zachowanie nosi znamiona oszustwa. Funkcjonariusze wykonali czynności procesowe z 37-latkiem. Śledczy będą sprawdzać czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.
Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wpłynęło zgłoszenie z prośbą o interwencję w jednym z marketów na terenie tego miasta. Zgłaszająca twierdziła, że klient nie chce okazać paragonu potwierdzającego zapłatę w kasie samoobsługowej za dokonane zakupy. Na miejscu mundurowi zastali 37-letniego mieszkańca Buska – Zdroju. Sprawdzili sporny paragon. Na wydruku było potwierdzenie płatności za dwa bochenki chleba o wartości 1,88 zł każdy, ale w koszu na zakupy leżały dwa opakowania pierników w cenie 7,79 zł za sztukę. W trakcie pobytu funkcjonariuszy w sklepie, pracownik marketu przyniósł dwa bochenki chleba na których brakowało kodów kreskowych. Ponadto na jednym z nich pozostał urwany róg kodu, który odpowiadał wyglądem temu przyklejonemu na opakowaniu piernika. Zamiana kodów kreskowych na produktach o różnej cenie w celu zaniżenia ich wartości nosi znamiona oszustwa. Policjanci wykonali czynności procesowe z mężczyzną podejrzewanym o popełnienie przestępstwa i będą sprawdzać, czy doszło do jego popełnienia.
Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Opr. TP