Chciał się nieuczciwie wzbogacić, może stracić samochód
W minioną środę do buskich policjantów wpłynęła informacja o kradzieży mienia na kwotę 30 tysięcy złotych. W piątek kryminalni pojechali na teren gminy Chmielnik, gdzie według ich ustaleń mógł przebywać mężczyzna podejrzewany o dokonanie tego przestępstwa. Policjanci zauważyli i zatrzymali do kontroli pojazd, którym poruszał się poszukiwany przez nich 29-latek. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Teraz odpowie nie tylko za kradzież, ale też za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a dodatkowo może stracić auto. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawiania wolności.
W środę wieczorem do buskich policjantów zgłosił się przedstawiciel firmy z terenu gminy Busko – Zdrój. Mężczyzna powiadomił, że ktoś dokonał kradzieży mienia na szkodę reprezentowanego przez niego zakładu, na kwotę 30 tysięcy złotych. Zginąć miały noże do gilotyn służące do cięcia blach, łącznie 50 sztuk. Sprawą zajęli się kryminalni. Przejrzeli monitoring na możliwych drogach dojazdu do firmy i zaczęli ustalać osoby, które mogły mieć związek z kradzieżą. W miniony piątek pojechali na teren gminy Chmielnik. Tam zauważyli seata, którego kierujący był w zainteresowaniu stróżów prawa. Auto zostało zatrzymane do kontroli. Za kierownicą siedział 29-latek. Był nietrzeźwy. W trakcie badania stanu trzeźwości okazało się, że w jego organizmie było ponad 2,2 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jego pojazd został przekazany osobie godnej zaufania, gdyż niebawem może on uleć przepadkowi. Na jednym ze skupów złomu policjanci odzyskali 26 skradzionych noży.
Za kradzież mężczyźnie może grozić kara nawet do 5 lat pozbawiania wolności. Odpowiadał będzie też za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Opr. TP