Bezpieczne Święta Wielkanocne
Święta Wielkanocne to czas, w którym odwiedzamy rodziny, najbliższych lub wyjeżdżamy, aby odpocząć. Zaaferowani tym wszystkim często zapominamy o najważniejszym: o szeroko pojętym bezpieczeństwie.
Żeby Święta Wielkanocne były bezpieczne i upłynęły nam spokojnie bądźmy uważni i ostrożni. Oto kilka rad, które mogą sprawić, że nie padniemy ofiarą złodziei i bezpiecznie dotrzemy do swoich rodzin.
Wszędzie tam, gdzie jest tłok - w centrach handlowych, na bazarach i w środkach komunikacji publicznej – zachowajmy szczególną ostrożność. W miejscach tych notuje się najwięcej kradzieży. Kieszonkowcy najczęściej wykorzystują tłok i nasze rozkojarzenie. Nie przechowujmy dokumentów i pieniędzy w tylnych kieszeniach spodni, w zewnętrznych kieszeniach płaszcza czy kurtki. Zwróćmy uwagę na podręczne torby, nie pozostawiajmy ich bez opieki. Policjanci apelują, aby Panie trzymały torebki z dokumentami pod pachą, co uniemożliwi jej wyrwanie lub odcięcie paska torebki. Nie trzymajmy pieniędzy w jednym miejscu. Rozdzielmy je. Nawet jeżeli padniemy łupem kieszonkowca, to nie stracimy całej kwoty.
Jeśli wybieramy się do rodziny na święta pamiętajmy, by odpowiednio zabezpieczyć swoje mieszkanie. Kiedy my świętujemy, może dojść do kradzieży. Pamiętajmy, aby zabezpieczyć kurki z gazem, wodą, dokładnie zamknąć drzwi i okna. Wychodząc z domu, nie zostawiajmy śladów wskazujących na nieobecność domowników, np. korespondencji w skrzynce pocztowej, okien zasłoniętych w ciągu dnia. Jeżeli istnieje taka możliwość, poprośmy sąsiadów, aby zerkali na nasze mieszkania i reagowali, kiedy zauważą coś niepokojącego.
Wielu z nas, aby spotkać się z najbliższymi, spędzi w drodze setki kilometrów. Jeżeli wyruszamy w podróż własnym samochodem pamiętajmy, aby odpowiednio wcześniej sprawdzić stan naszego auta. W ten sposób unikniemy niebezpiecznych sytuacji na drodze spowodowanych usterkami pojazdu. Przede wszystkim każdy kierowca powinien wziąć sobie głęboko do serca zasadę, że wolniej oznacza bezpieczniej. Ponadto pasy bezpieczeństwa powinien mieć zapięte każdy pasażer, a dzieci powinny być przewożone w fotelikach. Ogromne niebezpieczeństwo stwarzają pijani kierowcy. Jazda samochodem pod wpływem alkoholu to kompletny brak odpowiedzialności. Nawet niewielka jego ilość w naszym organizmie wpływa na naszą koncentrację i refleks. Nie zapominajmy, że drogi to nie miejsce na brawurę. Dlatego lepiej zdjąć nogę z gazu, czasem dojechać na miejsce kilka minut później, ale szczęśliwie i bezpiecznie, by cieszyć się świąteczną atmosferą. Podczas postojów, na przykład na stacjach benzynowych, kiedy oddalamy się od samochodu, upewnijmy się, że jest on w odpowiedni sposób zabezpieczony. Starajmy się z jak największym zaangażowaniem unikać sytuacji, kiedy możemy paść ofiarami rabunku lub innych przestępstw.
Warto również pamiętać o zabezpieczeniu samochodu. Parkujmy w miejscu do tego wyznaczonym, dobrze oświetlonym i najlepiej strzeżonym. Nie zostawiajmy bagażu i innych przedmiotów w widocznych miejscach wewnątrz pojazdu, a najlepiej zabierzmy je ze sobą.
Śmigus-dyngus
Rodzice powinni nauczyć dzieci, że „Lany Poniedziałek” to tradycja polewania wodą, w której należy zachować umiar i kulturę. Zlewanie wodą przypadkowych przechodniów może narazić nas na straty materialne – gdy zostanie zniszczona np. droga odzież. Polewanie nie powinno odbywać się na ulicach, gdyż bardzo często dzieci w ferworze zabawy wybiegają na jezdnię łamiąc wszelkie przepisy ruchu drogowego, a mokra nawierzchnia może okazać się przykrą w skutkach niespodzianką dla nadjeżdżających samochodów.
Policjanci przestrzegają amatorów zbiorowego i natarczywego oblewania o konsekwencjach prawnych za wszelkie chuligańskie incydenty.
Jeżeli cokolwiek wyda się nam niepokojące, zarówno kiedy poczujemy się zagrożeni, jak i w razie ujawnienia kradzieży, nie wahajmy się zwrócić o pomoc. Takie przypadki należy zgłaszać znajdującym się w pobliżu policjantom bądź dzwoniąc pod numer 112. Policjanci będą sprawdzać każdy tego typu sygnał!
Opr. TP